Wczasy spędzone nad polskim morzem w miejscowości Dziwnów w doborowym towarzystwie K. i M.i ich sympatycznego psiaka.
Muszę przyznać, że Dziwnów to naprawdę sympatyczne i przytulne miejsce. Nawet pogoda dopisała... Słoneczko grzało a nad wodą wiatr spiętrzał co raz to większe fale. Nad brzegiem od wiatru było chłodno, ale jak już się weszło do wody to nie chciało się wychodzić! I stała się rzecz niesamowita! Mój Leon nauczył się pływać! "Pieskiem" co prawda, ale się nauczył. Nasz wierny kompan Wally (ta czarna psina na ostatnim zdjęciu) też miał nie lada frajdę przeskakując fale:) I chyba to on zainspirował Leona:)
Nasze chłopaki postanowili wyznać nam ponownie miłość i zwieńczyć to romantyczne wydarzenie pięknymi pierścionkami z automatu za złotówkę:)
A jak ktoś będzie w Dziwnowie i będzie szukał miejsca żeby dobrze zjeść i się pobawić to serdecznie polecam lokal "Clif". Kuchnia naprawdę smaczna, świetne drinki i niezapomniane balety z zespołem:)
Private Dancer - Cover Band ( przedtem Mirage ...: Private Dancer - Cover Band ( przedtem Mirage ) Formacja Wrocławsko - Legnicka. Zespół grający supporty przed wieloma gwiazdami, obe...
Za rok oczywiście wczasy w Dziwnowie!!!
Zachęcam do dawania komentarzy i opinii co Wy sądzicie o tej miejscowości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz