A ponieważ śledzia trzeba czymś popić to i "gadająca woda" musi być. A ponieważ smutno tak samemu pić to i gości nie może zabraknąć:)
Składniki:
- wiaderko śledzi solonych
- 4 marchewki
- 4 buraki
- 4 gotowane ziemniaki
- 4 jajka
- 1 duża cebula
- mleko
- olej
- majonez
- sól
Przygotowanie:
Śledzie opłukujemy w zimnej wodzie. Zalewamy mlekiem i zostawiamy na 2 godziny. W tym czasie gotujemy (w mundurkach) ziemniaki, buraki, marchewki i jajka. Ja gotuje w garnku wszystko razem. Tylko w między czasie wyciągam jajka (ugotowane na twardo), później ziemniaki i marchewkę. A na samym końcu buraki bo one gotują się najdłużej.
Opłukujemy śledzie z mleka, kroimy w kostkę, dodajemy pokrojoną cebulę i zalewamy olejem na następne pół godziny.
Odcedzamy śledzie, wykładamy na dno szklanej i przeźroczystej miski. Smarujemy cienką warstwą majonezu. Na tarce trzemy ugotowane ziemniaki. Rozkładamy je równomiernie, solimy i znowu smarujemy cienką warstwą majonezu. Ponownie trzemy, ale tym razem buraki i podobnie: solimy i nakładamy majonez. Następnie ścieramy marchewki i ponownie solimy i smarujemy majonezem. Na sam koniec ścieramy ugotowane jajka. Przechowujemy w lodówce.
Zaraz przyjdzie Grubcia, Maniek i Siwy to się dowiem czy jest to jadalne;)
Miło, że skorzystałaś z przepisu:)
OdpowiedzUsuńTu Grubcia:-) śledzik pierwsza klasa!!! Kradnę przepis:-)
OdpowiedzUsuńŚledzik lubi pływać..więc postanowiłam zrobić to cudeńko :) wyszło bardzo bardzo dobre :) mniam
OdpowiedzUsuń